piątek, 8 maja 2015

Nowinki

Ostatnio rzadko mamy czas na pisanie dla Was artykułów, za co bardzo przepraszamy...
Oczywiście jeśli macie jakieś pomysły, czy też chcecie być częścią Naszej strony - zapraszamy do kontaktu przez gorącą linię VHN. :)

Zacznę od tego, gdzie warto dziś zajrzeć, by dać szansę swoim koniom na zdobycie kolejnych osiągnięć.

Na Hipodromie Pustynny Wiatr zaczęły się dziś zapisy do ujeżdżenia wyższych klas (C, CC, CS, GP). Jednak pamiętajcie, że możecie tu zgłaszać wyłącznie konie arabskie.

U Podkowy na Hipodromie Arisha można się zgłosić do WKKW. Oddzielne kategorie przewidziano dla "nowicjuszy", czyli koni, które są w vircie nowe i liczba ich osiągnięć nie przekracza siedmiu.

Hipodrom Paris zmienił szablon na bardziej wiosenny. :) Esmeralda organizuje tam własnie wystawę folblutów oraz cross hard.

*


Jak już od jakiegoś czasu wiadomo, niebawem na Rhovanon Stud odbędzie się licytacja koni. Domcia zaprezentowała nam miniaturki, na których możemy zobaczyć owe rumaki. Mnie szczególnie spodobały się trzy z nich:


  

A Wy co sądzicie? Będzie się działo? ;)

*

Na WHK Anarkia ukazała się pierwsza część rajdu z okazji szóstej rocznicy. Esmeraldzie serdecznie gratulujemy, a uczestnikom rajdu radzimy szybciutko zapoznać się z wycieczką. ;)

Z kolei w nowej stajni Delicji i Shailrary - Ankara Stud, pojawiły się już wyniki zawodów. Przy okazji zerknęłam na sprzedaż i muszę Wam powiedzieć, że są tam przynajmniej dwa konie, które mnie zauroczyły. Chodzi o Orina i Rowenę. Myślę, że konie ciągle są do nabycia, więc zapraszam. :)

*

Virtualne Zielone Pastwiska wyszły z kolejną ciekawą inicjatywą, a mianowicie mowa tu o reaktywacji koni. Podkowa swój pomysł opisuje tak: "[...] stajnie nieaktywne co najmniej dwa lata, będą pojawiać się w notkach, wraz ze spisem koni, które można reaktywować. Przez około tydzień będziecie mogły weryfikować stajnie, tzn. sprawdzać, czy nie kojarzycie właścicielki/nie macie z nią kontaktu, jednocześnie składając formularze na konie, które chciałybyście do siebie zabrać. Po tygodniu, jeśli właścicielka się nie zgłosi w jakiś sposób, wierzchowce będą rozdawane do Was, lub zabierane na VZP."
Proszę, zapoznajcie się z tym. Może macie kontakt z którąś z virtualek, albo jesteście w stanie zapewnić dom jednemu z koni. :)

*

Na koniec nawiążę do sprawy z artykułu "11 twarzy Meredith". Otóż ostatnio znowu wypatrzyłam dwa (właściwie nawet trzy) nowe konta pasujące do metody działania Naszej drogiej koleżanki. :)

Mowa o Célii Subercaseux i jej Hipodromie Fleuve oraz o Isabelli Cartney z Hipodromu Cavalli Vento. Trzecie konto objawiło mi się wśród komentarzy na Rhovanon Stud.


Czyżby Caroline pomyliła się i napisała z nieodpowiedniego konta? 

Mam bardzo wielką prośbę do koniarki, która tak lubuje się w posiadaniu wielu osobowości. Proszę, zdradź Nam powód takiego działania! Jesteśmy szalenie ciekawe! Zrób to choćby anonimowo przez naszą gorącą linię albo w komentarzu. Bardzo ładnie prosimy. :)
Nie będziemy osądzać, obiecujemy. 

Myślę, że to wszystko, czym chciałam się dziś z Wami podzielić. 
Życzę ładnej pogody!

Pozdrawiam, 
Galaxy

16 komentarzy:

  1. Ta cała sprawa z Meredith jest strasznie śmieszna, ciekawa jestem jak to się dalej potoczy :)
    W ogóle strasznie wkurza mnie ten trend zakładania stajni / hipodromu, organizowanie jakiś mega mistrzostw czegośtam albo hiper wielkiego otwarcia z miliardem kategorii i opuszczenie bloga.
    Smutne jest też to, że mamy w Virtualu 3 działające Hipodromy, w tym na jeden można zgłaszać tylko araby.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, masz rację. Zapisałam swojego konia na jeden z tych hipodromów, ale właściwie nie liczę, że pojawią się wyniki.
      Zastanawiam się, czy to się nie dzieje trochę na złość reszcie virtualek. Może to jakaś zemsta ze strony owej Meredith, kto wie... ;)

      Usuń
    2. powiem szczerze że ja się już pogubiłam kto jest kto, tak dużo nowych stajni / hipodromów ostatnio pwstało że już nie umiem połączyć ksywki z blogiem.
      Bo z nowych / wskrzeszonych stajni mamy: Breath of Eternity, Sueno Stud, WSK Estella, Alfabia Arabians, jakąś hodowlę achał-tekinów, California Park... i wszędzie niedokończone konkursy :)

      Usuń
    3. U mnie konkurs został dokończony i wyniki zostały już dawno opublikowane, tak samo z loterią :)

      Usuń
    4. Może nie powinnyśmy tego roztrząsać tutaj, ale skoro już jesteś... Co powiesz o tych wszystkich opowiadaniach, o tej samej tematyce, które były na bodajże czterech kontach? O ile się nie mylę zauważyłam to u Ciebie, znalazłam opowiadanie Enrici a anonimowy informator doniósł Nam o dwóch kolejnych. Nie chcę Cię tu jakoś prowokować, czy coś... Zwyczajnie bardzo ciekawi mnie ta sprawa. :)
      Odpisz tutaj bądź na gorącej linii, jeśli możesz. :)

      Usuń
    5. Też to zauważyłam, ale naprawdę nie mam z tym nic wspólnego, a przecież dużo osób pisze opowiadania (lub bardziej fachowo fan fiction) o Jasiu, tu masz kilka przykładów:
      http://you-saved-my-life-jas.blogspot.com/
      http://cieplowsrodchlodu.blogspot.com/
      http://shrek-fanfiction-jdabrowsky.blogspot.com/
      http://life-is-not-horrible.blogspot.com/
      http://fivevaliant.blogspot.com/

      Usuń
    6. Ok, rozumiem. :)
      Jednak sama przyznaj, że cztery podejrzane konta... ciężko to już nazwać przypadkiem. :)

      Usuń
    7. Przyznaję, ciężko to nazwać przypadkiem, ale przyrzekam, że nie mam z tym nic wspólnego :)

      Usuń
    8. O Boże, właśnie sie zorientowałam kto to jest. Serio, jest tyle fanfików o tym dzieciaku? On tak spieprzył Sznurki Władzy, że go się aż skrzywdzić chciało xd

      Usuń
  2. Nie, nie mam innego konta! A w komentarzu tej Enrici było napisane coś o pilnej ofercie...czy jakoś tak :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uważnie przyglądamy się z Tosią tym stajniom, więc jeszcze w miarę orientujemy się kto gdzie urzęduje. ;)
    Breath od Eternity i WSK Estrella są do siebie dość podobne, z początku myślałam, że to jakaś ewolucyjna forma Meredith, ale chyba jednak się myliłam. Zobaczymy. Jednak faktycznie czasem nie warto zgłaszać się na konkursy do nowych stajni/hipodromów, gdyż najprawdopodobniej wyniki nigdy się nie pojawią...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta sprawa z Meredith przerodziła się ze zwykłych podejrzeń w istną paranoję. I chociaż nie działam w wirtualnym świecie jako właścicielka stajni czy też hipodromu, bacznie obserwuję wasze poczynania w tej sprawie. Pytasz, dlaczego usunęłam komentarz na Rhovanon? Najpierw może przedstawię jego treść. Chodziło mi bowiem o pilny kontakt ze strony Domci, gdyż chciałam zatrudnić się na stanowisku kogoś, kto pisze treningi itd. Ale jako że Celia - którą rzekomo jestem ja - to wyłapała i zwróciła się do mnie z prośbą o pomoc przy ogarnięciu stajni, usunęłam tamten komentarz, aby Domci nie zawracać głowy. I tyle. Koniec kropka.
    A ten wątek z fan-fiction? Tak, owszem piszę fan-fiction o ReZim, ale to zupełnie nie ma związku ze sprawą. Z całym szacunkiem, ale nie próbujcie sklejać ze sobą na siłe niepasujących elementów tej popieprzonej układanki, gdyż z szeregu kłamstw trudno jest się potem wyplątać. Przeszkadzają Ci? Nie ma sprawy, nikt Ci przecież nie każe ich czytać, ale nie wplątuj tego wątku w zupełnie inną sprawę.
    A swoją drogą, jestem ciekawa, jaka opinia o mnie by się pojawiła na tym blogu, jak bym założyła wirtualną stajnię. Zapewne wszyscy pomyśleli by, że jestem jedną z Meredith, co było by zupełnie wyssaną z palca historią. I zastanówcie się lepiej, przed opublikowaniem następnej notki mającej związek z tą sprawą. Bo jak na razie, to wplątujecie w to wszystkie nowe virtualki, a przecież to, że są nowe nie znaczy, że to kłamliwe stworzenia, które nigdy nie skończą swojej stajni, nigdy jej nie otworzą... Pomyślcie trochę, proszę. No przecież co może stwierdzić o wirtualnym świecie osoba, która dopiero zaczyna, jeszcze nie jest do końca połapana gdzie, co i jak, a tu na dzień dobry zostaje oskarżana o bycie kimś, kim nie jest.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ugh, one piszą tylko o tym, co większość jednak tu sądzi ;p Problem polega na tym, że na prawdę wiele stajni jest otwierana, zabierane są do nich na prawdę fajne konie i nic poza tym na nich się nie dzieje ;/ To irytujące i wiem co mówię - przykładowo, na VZP mam masę fajnych koni dodanych nie tylko przeze mnie. Mają często rodziców, ładne podpisane foty, zarys opisu. I... teraz zgłasza się do mnie nowa osoba, chce konia. Mam jej go dać...? Czy nie...? Zniknie? Może nie? Chce dać, ale kurcze, jeśli coś nad czym ja, czy inna koniarka się trocha napracowała ma zniknąć... to dlaczego? Ale nie miła dla nowych też nie chce być.
      I tak, jeśli byś zrobiła tak jak one - założyła stajnie, kupiła konie i nic więcej nie publikowała na blogu, nie udzielała się - to na pewno większość by tak pomyślała.

      Usuń
    2. Podkowa ma rację. Autorki piszą tu o tym co zauważył chyba każdy. Ile rozmów prowadziłam z róznymi virtualkami na ten sam temat. I to też nie są domysły wyssane z palca. Na przełomie jakiś dwóvh miesięcy powstawały i znikały stajnie bardzo do siebie podobne wizualnie, no i przonoszona konie z jednej stajni na drógą. Już po jakimś trzecim razie zrobiło się dziwnie. Dodatkowo wkurzyła informacja o operacji i stanie zdrowia jednej z Meredith która okazała się ściemą. Chciałyśmy odpowiedzi, bo to wszystko było zbyt podobne, css html, styl podpisywania, nadawania sobie imienia i nazwiska. Wiem, ze moze byc ktoś nowy kto nie jest Meredith, ale przez tę akcję wiele z nas straciło zaufanie do nowych duszyczek. I chcemy wiedziec dlaczego ten ktos tak robil.
      ~Detalli

      Usuń
  5. http://covent-stud.blogspot.com/2015/05/11-twarzy-meredith.html

    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też to chciałam napisać xD Takie zamieszanie i się okazało, że (prawie) miałyście rację :)

      Usuń