Chciała bym sprostować sprawę postu, którego napisałam dnia poprzedniego.
"Moim zdaniem ten artykuł właśnie wydaje się pisać o tym dość neutralnie bez tego negatywnego wydźwięku. Temat na artykuł jak każdy inny."
Tutaj pragnę szczerze podziękować Blacky za tę opinie, gdyż właśnie o to mi chodziło pisząc ten post. Nie oto, aby usunąć konie, ale, głownie - aby takie błędy nie pojawiały się już w vircie. Wynikało to też z mojego charakteru, bowiem - według mnie, oczywiście - wszystko musi być dopięte na ostatni guzik, inaczej nie ma sensu. :)
Jak zdążyła powiedzieć Hannah, ten artykuł nie miał na celu napaści na jakąkolwiek z wirtualek. Również uważam, że spięcie Majestic jest zbędne, ale zdaje sobie także sprawę, że każdy może ten post odebrać inaczej. Pragnę w tym sprostowaniu również przeprosić Majestic jak i Portugalkę, gdyż mogłam napisać tę notkę w inny, bardziej przejrzysty sposób.
Z wyrazami szacunku.
~Meerkat
Nie rozumiem tylko, gdzie tu jest błąd, ale nie zaczynajmy kolejnej kłótni, po prostu według mnie, nie ma żadnego błędu (opinie, kochane, każdy ma je inne!)
OdpowiedzUsuńWiesz, nie trzeba tego brać jako błąd, a jeśli dziewczyny doszły do porozumienia to nie ma sprawy... Moim zdaniem to tak jak w życiu - zdażają się łudząco podobne do siebie konie (sama miałam tak kilkakrodnie) i jeśli właścicielki się dogadały to nie ma sprawy :) choć powiem Ci że ja też nie lubię jak się zdjęcia powtarzają koniską :) kiedyś nawet zdyskawlifikowałam za to konia ale tamta sytuacja nauczyła mnke by się nie wtrąciać do koni innych. Noe nawidze tego ale zagryzam zęby. Jeśli innym to nie przeszkadza to trzeba się dostosować... Kiedyś od tego była PK (policja konna) ale już jej nie ma :(
OdpowiedzUsuńPrzyjemność po mojej stronie. ;)
OdpowiedzUsuń/ Blacky
W sumie w wirtualu ze zdjęciami koni, to trochę jak z ubraniami w życiu codziwnnym. Nie wyobrażam sobie zaczepić na ulicy dziewczynę, która ma tą samą koszulę, i zedrzeć z niej ją, bo jest taka sama i to nie ma sensu. Zdjęcia nie są nasze, każdy ma prawo je wstawić jakos "swojego" konia, nie wiedząc o tym, że takowy już istnieje. No chyba, że wie o istnieniu takowego i perfidnie go wstawia, bez porozumienia z wirtualką, która miała go wcześniej. To już inna sprawa.
OdpowiedzUsuńHahaha, dobre porównanie! :D
UsuńChoć takie małe sprostowanie... Prawda jest taka, że żadna z nas nie ma prawa wstawić zdjęć jako "swojego konia" - cóż, w oógle nie powinnyśmy tego robić. xd
/ Black
Masz rację, dlatego słowo "swojego" jest jest w cudzysłowie :)
UsuńJuż dziś o 20:00 na Jakarta Arabians rusza sprzedaż koni arabskich! Zapraszam! :)
OdpowiedzUsuńNa Malinowym Wzgórzu trwa sprzedaż koni naszej hodowli. Serdecznie zapraszam !:) http://malinowe-wzgorze.blogspot.de
OdpowiedzUsuń