Wonder Ariella

Jak tam po Sylwestrze? :)
Mam nadzieję, że spędziłyście go tak, jak chciałyście. W moim przypadku było to oglądanie filmów z przyjaciółką i zajadanie się słodkościami.

Dzisiaj temat trochę międzynarodowy...
Soczek.Caprio poinformowała Nas, że do Classical Arabians przyjechała wyjątkowa klacz. Siwa Wonder Ariella przyjechała do nowej właścicielki z Węgier!

Jej imię kojarzy mi się z Arielką, czyli małą syrenką. ;)

Z opisu wynika, że jest to koń bardzo spokojny i współpracujący pod siodłem. Ari posiada predyspozycje ujeżdżeniowe i już niebawem rozpocznie starty w klasie C. Oczywiście życzymy jej na tym polu wielu sukcesów. Myślę, że spodoba się Naszemu światkowi. Nie uważacie, że jest śliczna? Bardzo podoba mi się jej pyszczek. 

Jej rodzice to klacz *Secret Ariella oraz ogier *Wonder Fire. Są własnością węgierskiej stajni. Z tego co udało mi się wyszukać, to są właśnie te rumaki. Klacz jest niesamowita!

Wonder Fire

Secret Ariella

To nie pierwszy koń o zagranicznym pochodzeniu, jaki pojawił się w vircie. W tej samej stajni możemy zobaczyć także ogiera o imieniu Padrons Legend.

. 

Jeśli chodzi o mnie, odrobinę bardziej zafascynował mnie kasztanek. A co Wy sądzicie? :)

Chciałabym zapytać Was także o ogólne zdanie na temat współpracy z zagranicznymi virtualkami. To ciekawe i myślę, że warto o tym porozmawiać. Wiele koniarek, które szukają koni na przykładowo węgierskich stronach mogą czuć się trochę zaniepokojone. Sama nie wiem, co o tym myśleć. W sumie powinniśmy być otwarte na nowe znajomości, także te z zagranicą. :)

Jestem ciekawa Waszego zdania. 

Galaxy