piątek, 9 stycznia 2015

Pytanie do Virtualki: skąd ta ksywka?

Przed Państwem pierwsza część Naszego artykułu o Waszych pseudonimach w vircie. Skąd się wzięły? Dlaczego akurat taka ksywka? :)
Pomalutku dobijamy się do Was na GG, później zaczniemy wysyłać maile, pisać komentarze, włazić oknami i kominem.
Zapraszamy!

Blacky, WH Tolworth

"Hej!  Bardzo mi miło, że uwzględniłaś mnie w swoich planach dotyczących artykułu.
Kiedy zaczynałam swoją przygodę z końmi, co było w 2007 roku, a Facebook dopiero powoli zaczynał opanowywać Polskę, miałam konto na portalu fotka.pl. Spędzałam godziny na wyszukiwaniu profili osób powiązanych z jeździectwem - jeden z nich, który szczególnie przykuł moją uwagę, był dziewczyny o nicku BlackyHorse z numerem na końcu, na którym było umieszczonych mnóstwo pięknych zdjęć przedstawiających konie. Byłam wtedy w czwartej klasie szkoły podstawowej i przyznam, że moja znajomość angielskiego była na żenującym poziomie, więc słowo "blacky" zamiast "black" bardzo mnie zaintrygowało, a po zrobieniu małego dochodzenia doszłam do wniosku, że to o wiele ciekawsze, przez co zostało na dłużej w mojej głowie. Kiedy jakiś czas później postanowiłam stworzyć nieco "poważniejszą" wirtualną stajnię (zamiast SK Moniki), uznałam, że nie mogę wiecznie posługiwać się swoimi imieniem, które nie należy przecież do wybitnie oryginalnych, dlatego przejęłam nick, który tak mnie zafascynował. Po jakimś czasie przerzuciłam się na krótszą formę, Blacky, bo dużo łatwiej było mi podpisywać się w komentarzach. Wielokrotnie myślałam o zmianie pseudonimu, ale obawiam się, że za bardzo przywykłam do tego sprzed ośmiu lat. ; )

Kurczę, nie wiedziałam, że jestem w stanie tak się rozpisać na temat swojej ksywki, hahahaha
Dodam jeszcze, że ciekawy pomysł - sama chętnie dowiem się, skąd inne Wirtualki zaczerpnęły "inspirację" "

Delicja, WSK Sunflower

"Delicja dlatego bo mój ukochany koń fiordzki ma tak na imię i dlatego wybrałam nazwę delicja :)"

Mila, Aspera Ranch

"Milandres, Mila - mogę powiedzieć, że Mila to skrót od pełnego imienia Milena. Jednak nie! To nie dlatego! Jeszcze nie tak dawno byłam zabójczo zakochana w imieniu Camila , niedługo po tym napotkałam opowiadanie w którym również się zakochałam. Główna bohaterka miała na imię Milandres, a przyjaciele wołali na nią Mila. I tak bardzo polubiłąm to imię. Używałam go w każdym nicku, zabawie a kiedy założyłam stajnię nie migłam oprzeć się temu imieniu. Teraz nie mam juz do niego takiego zamiłowania, jednak coś dla mnie znaczy! I raczej jeszcze bym go nie zmieniła :)"

Elvia, Homestead

"Elvia to po prostu włoskie imię. Szukałam takiego jakie mi się spodoba, a wtedy byłam zachwycona włochami przez ogólnie renesans ^^"

Cocaine, Cheltenham Racecourse

"Okey, więc zacznijmy od tego, że niegdyś byłam w vircie Triadą, ale że
*że virt zaczął powstawać na nowo, to i przydałaby się nowa ksywka xd
Sama nie do końca wiem skąd się wzięło cocaine, ale zakładam trzy wersje, które się na siebie nałożyły. Po pierwsze Cocaine Passion był koniem, którego Avi dostała ode mnie w prezencie na urodziny jeszcze w HK Invincible, gdzie trzymałam Pu w pensjonacie. Arab prześliczny i nawet teraz widziałam gdzieś jego zdjęcia w virtualu, a aktualnie u Le
*U Elvii jest nawet koń po nim
(przepraszam ale tablet i gdy tylko nacisne niechcący enter to się wszystko wysyła xd)

cudeńko jednym słowem
Znowu wyjątkowo wtedy podbił moje serce gif, który nadal uwielbiam i zawsze jest gdzieś u mnie właśnie na tablecie / laptopie czy telefonie xd

oczywiście z nieba nie pada pytanie
*nie pada pyłek wróżki, tylko właśnie cocaina xd
cocaine:
a przynajmniej tak dawno temu wymyśliłyśmy z Elvią
trzecim powodem jest... cóż moje charakterystyczne zachowanie i wyobrażenia rzeczy, które niekoniecznie istnieją, co dodatkowo popchnęło mnie do tej ksywki xd
tak i to by było na tyle "

Detalli, WSKS Winter Mist

"oh, to bardzo skomplikowana historia (xD) rysowałam na deviantart wilka, jeszcze takiego na kartce a później w paintcie bo nie znałam takiej magii jak gimp. No i ta wilczyca miała nietoperze skrzydła, była nieokreślonego koloru, jej prawa przednia i lewa tylna były czerwone, a lewa przednia i prawa tylna białe w czarne paski. Dodatkowo wnętrze ucha w dwóch odcieniach czerwieni, tak samo nos, ogon też był czerwony. Nie miała tylko imienia. I tak na nią spojrzałam i myślę "ten wilk ma dużo detali" do odmiany słowa "detale" dodałam jedno "L" i wyszło Detalli. Wszyscy na dA zaczęli na mnie tak wołać a ja się przywiązałam do tego i już zostałam Detalli"

Ruska, Dragon Hill

"To nie ma nic wspólnego z Rosją! ;D
Chodzi o pewną klaczkę – moją pierwszą końską miłość – Rusałkę. Była wredna i jak na rusałkę mało urodziwa, więc jej imię w stajni przekształcono na Rusek. A że ja ciągle z nią, jako jedna z nielicznych, to i na mnie zaczęli wołać Rusek. No ale dwa Ruski to już niekoniecznie... „A Rusek rozwaliła wodopój!” - nie wiadomo kogo ochrzaniać jak ktoś podkablował. Także mnie mianowano Ruską, a Rusek został jak był ;)"

Galaxy & Tośka

7 komentarzy:

  1. Historia Ruski (Ruskiej? oO) powaliła mnie na kolana. Detalli też bardzo mi się spodobała, hahah
    / Blacky

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Nie wiedziałam gdzie Cię złapać, bo szczerze mówiąc nie mam pojecia jak napisać do ciebie na stajni.
      Podasz mi swój mail na blogspot? Wtedy wyślę ci to zaproszenie na VSC ^^

      A co do artykułu: zawsze się zastanawiałam skąd Detalli

      Usuń
    2. Mnie też Detalli zastanawiała :D Elvio, czy u ciebie fascynację Włochami wywołał powód, o którym myślę...? xD

      Usuń
    3. Tak, przejżałaś mnie xD Było mniej więcej tak: Ac -> Renesans -> Włochy

      Usuń
    4. Ahahahaha xD Też przez to przechodziłam! :D

      Usuń
  3. Detalli w sumie najciekawsza historia moim skromnym zdaniem :) A ten gif od Cocaine boski! BOSKI!

    OdpowiedzUsuń