wtorek, 8 listopada 2016

Ogólnie

Dobry wieczór!

Zaktualizowałam właśnie "zaklepane konie", wszystko jest teraz według Waszych komentarzy. Jeśli coś się zmieniło, a zapomniałyście mi o tym powiedzieć, to proszę - zostawcie komentarz w tamtej zakładce. 

Co do balu: jako że odpisały mi jedynie trzy czy cztery osoby, to ja sama się już wszystkim zajmę ;)
Mam na myśli wybór strojów i zaangażowanie ludzi z Waszych stajni. Każda wirtualka pojawi się na tejże uroczystości, a opis pojawi się tutaj. :)

Nadal nikt nie ma pomysłów odnośnie artykułów? Ja cały czas jestem otwarta na wszelkie propozycje współpracy. Jeśli tylko chcecie coś tutaj opublikować, to śmiało piszcie w komentarzu lub na "gorącą" linię. 

Czy chcielibyście żeby VHN zorganizowało zawody dla młodych koni w skokach i ujeżdżeniu? Mam taki pomysł, który obejmuje dwie fazy. Najpierw kwalifikacje - tutaj do zdobycia jedynie osiągnięcia - a po wybraniu czołowych wierzchowców, odbyłyby się konkursy już troszkę trudniejsze, z bardziej surowym ocenianiem, ale i z dużymi nagrodami. Czyli klasy L-P lub P-N. Co Wy na to?

Chciałabym także przeprowadzić serię "wywiadów" w stylu 70 pytań do... Szybkie pytanie i szybka odpowiedź. Zobaczymy co z tego wyniknie. :D

To chyba na tyle, więc żegnam się z Wami i pozdrawiam serdecznie!

17 komentarzy:

  1. Jestem za zawodami jak i wywiadami ! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Wywiady :D i może jakieś posumowanie aktywności i nowości virtuala? jak ostatnio :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wywiad byłby super :D zawody także ^-^

    OdpowiedzUsuń
  4. Hejcia!
    Jestem nowa, możecie sobie pooglądać coś, co mam nadzieję - do końca roku stanie się porządną stajnią sportową. Mam pytanie, czy ktoś by mi mógł zrobić kod html do ramki, którą bym mogła wstawiać w boksy jako rodowód? Była bym bardzo wdzięcza ;)
    kontakt: mathildaspears@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z pośpiechu zapomniałam dodać adres stajni: http://spearssport.blogspot.com

      Usuń
    2. Przynajmniej ja bazę pod rodowody robię w wordzie - ustawiasz ilość ramek, kopiuj-wklej i gotowe. Poza tym koniom przydałyby się jakieś opisy, informacje szczegółowe i najlepiej podpisane zdjęcia. Ach, i polecam raczej brać konie z tych wystawionych na sprzedaż, niż tworzyć nówki. I tak mamy ich nadmiar

      Usuń
    3. Oho, i widzę, że konie nie mają galerii - a jedno zdjęcie to ciut za mało ;P

      Usuń
    4. A ja się absolutnie nie zgadzam w kwestii zdjęć. Jak dla mnie jedna fota wystarczy, na zawody i tak przeważnie dajemy te same, a u większości osób o zwycięstwie decydują opisy i treningi. Zapomniało się już jak to w starym wirtualu jednofotowce robiły zawrotne kariery? :D Dało się wtedy i teraz też się da. Przyznajcie się, czy ktoś z was faktycznie ogląda wszystkie zdjęcia w galerii jak koń ma ich kilkadziesiąt albo kilkaset (Detalli, patrzę na ciebie xD)? Bo ja nie :D

      Usuń
    5. Zafira, paczasz się tak przerażająco *zgroza ogarnia*. Nie paczaj :O
      No przestań... rumienię się XDDD
      *złamane serce* nie paczasz na wszystkie zdjęcia koni jak ci pokazuję nowe przedpremierowo? ;_;

      A co do zdjęć, też nie mam nic przeciwko. Ważne, żeby koń po prostu nagle nie przeszedł w zapomnienie. Jak ktoś zajmuje się jednozdjeciowym koniem to jego sprawa. Ważne, żeby się zajmował :D
      A co do podpisywania zdjęć, łączę się z nową stajnią całą moją mocą Jedi. Nienawidzę podpisywać zdjęć! I nie widzę sensu ich podpisywania XD (poza tym, coraz częściej źle czuję się z faktem, że podpisuję się na czyjejś pracy). Nie widzę niczego złego w nie podpisywaniu zdjęć.
      I z końmi na sprzedaż też nie jest tak łatwo. Jest wiele pięknych koni na sprzedaż, ale przecież nie każdemu mogą się podobać. Widzę wiele, WIELE koni do WKKW i WIELE z nich jest pięknych, ale niewiele z nich mi pasuje. Wolę sobie sama znaleźć konia, na którego jak spojrzę, to pomyślę "O MÓJ BOŻE, TO JEST TO". I świeża krew w vircie zawsze się przyda! Mam już dość szukania odpowiednich klaczy do pokrycia moimi ogierami, bo mam taką pulę genetyczną XDDDD Skoro nowej koleżance bardziej podobają się konie, które sama znalazła, to ma do tego pełne prawo. Jest wiele pięknych koni na sprzedaż, ale jest też wiele pięknych koni, które nie zawitały w vircie, i nic z tym nie zrobimy. Będziemy brali te najbardziej nam pasujące :D

      Także skracając moją wypowiedź: nie mam nic przeciwko "działaniom" nowej koleżanki w vircie. Ba! Nawet popieram. *żółwik dla wszystkich niepodpisujących zdjęć*

      Usuń
    6. No jak mi pokazujesz przedpremierowo to oglądam xD Ale ja mówię o oglądaniu zdjęć głównie przy ocenianiu na zawodach xD

      Usuń
    7. hehe, "nowej" koleżanki :P
      nie mam nic przeciwko koniom z jednym zdjęciem, ale mam coś przeciwko koniom bez opisów i koniom dodawanym masowo.
      ps. ludzie, błagam, mamy około 300 koni na sprzedaż w Virtualu.. można przecież zmienić zdjęcia. Na prawdę nie trzeba dodawać miliona nowych =='

      Usuń
    8. Huehuehue, co do pierwszego zdania to chyba dużo osób się z nim zgodzi, ale poczekajmy na rozwój wypadków xD

      Usuń
    9. ależ ja nic nie sugereuję, czekam na rozwój wypadków :P

      Usuń
    10. Oj no wiecie. Chciałam być taka dyskretna a wy co ;P nie tylko wy czekanie na rozwój wypadków xD
      No 300 koni na sprzedaż a żaden kary do WKKW hard xDDDDDDD

      Usuń
    11. Hm, a ja tu jeszcze odpowiem na "ludzie, błagam, mamy około 300 koni na sprzedaż w Virtualu.. można przecież zmienić zdjęcia. Na prawdę nie trzeba dodawać miliona nowych =='". Każda z nas chyba nie raz przerabiała sytuację w stylu "zwiedzam internety, nagle dostrzegam przepięknego konia, zakochuję się z miejsca, nie ma na Ziemi siły, która powstrzymała by mnie przed jego dodaniem". Czasami nie da się oprzeć uroczej mordce... Uważam też, że zmienić zdjęcia można jedynie w sytuacji, kiedy samemu dodało się konia, bądź otrzymało się zgodę osoby, która to zrobiła. No ale pierwotni właściciele wielu z tych koni zaginęli na czas nieokreślony i nie ma z nimi kontaktu :( A inni mogą się na to nie zgodzić (ja na przykład mam z tym problem, przepraszam Juki :()
      Jeśli po prostu chcemy dodać JAKIEGOŚ konia, bo nam brakuje skoczka, czy mamy za mało ujeżdżeniowców to ok, lepiej jest się rozejrzeć na srzedażach. Jednak czasami ciężko znaleźć ideał, bo ten może mieć nie takie imię, a z tamtym niby wszystko ok, ALE za drogi/jakoś mu źle z oczu patrzy. I to normalne i zupełnie w porządku, że chcemy "zbudować" naszego nowego pupilka od podstaw. Zwykle z takimi końmi nasze więzi są silniejsze, niż z tymi kupionymi od kogoś...
      Okej, szykuję nowy post, będzie w przeciągu godziny :)

      Usuń
  5. TAAAAAAK ZAWODY!
    I czekamy na wywiady ;> *pacza się sugestywnie na R*

    OdpowiedzUsuń